U każdego początkującego czytacza, pojawia się pewien problem, który nie jest łatwy do rozwiązania - co zrobić z przybywającymi książkami? We wcześniejszym planie mojego pokoju, nie było uwzględnionego na nie miejsca. Z jedynej książkowej półki, zaczęły się one dosłownie wylewać i z dnia na dzień rosło prawdopodobieństwo zawalenia się konstrukcji. Postanowiłam wstawić regał do pokoju, co wymagało jego całkowitego remontu i przestawienia wszystkich mebli. Po wielu godzinach tułaczki po Ikei, wybraliśmy najtańszy regał w kolorze białym (wole stawiać na minimalizm, jeśli chodzi o kolory). Po złożeniu regału okazało się, że miejsca mam o wiele więcej, a moje dotychczasowe książki dało się rozdzielić na max. 3 półki. Właśnie wtedy opanowałam do perfekcji "sztuczne robienie książkowego tłoku". Ta pradawna technika polega na zapełnianiu miejsca na biblioteczce wszelkiego rodzaju bibelotami, by wydawało się, że nie jest pusta. Ten efekt można również nazwać iluzją optyczną. Przykładowymi zapychaczami mogą być rośliny (u mnie do dziś stoi fikus miniaturka), figurki, świeczki czy zdjęcia. Wiem, że dla niektórych może to wydawać się niedorzeczne, ale według mnie kubki, miseczki, słoiki czy filiżanki również spełniają tą funkcję. Od zawsze uważałam, że najbardziej zaskakujące zapychacze znajdują się w działach kuchennych. Przecież kubki mają wiele ciekawych kształtów, wzorów oraz są o wiele tańsze od standardowych bibelotów w sekcjach dekoracyjnych. Przykładowo do filiżanki z ciekawym wzorem można wstawić świeczkę i dzięki temu cały zestaw będzie tworzył oryginalną i tanią świecącą się kompozycję. Jako kolejną formę iluzji może pełnić ułożenie książek. Zamiast kłaść je standardowo, grzbietem na zewnątrz, można ustawić je frontem do oglądającego (co idealnie sprawdza się w przypadku ślicznych okładek, np. "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleść"). Można je również położyć na bok, bądź porozsuwać je tak by same tworzyły ciekawą kompozycję.
Nawet jeśli macie już wystarczająco dużo książek by nie potrzebować zapychaczy, małe bibeloty czy ciekawe ustawienie dzieł mogą ożywić i nadać charakteru waszemu regałowi. Natomiast, gdy miejsca jest za mało na książki, to cóż, trzeba dokupić kolejny regał...
Miejsce na książki zawsze się znajdzie,
Wasza S
Ps. Oto moje propozycje kompozycji "Sztucznego tłoku". Mam nadzieję, że wam sprawdzi się tak jak mnie.
Kommentare